Kliknij tutaj --> 🏉 golf 7 gti spalanie forum
White 2017 GTI Autobahn - car purchased 12/21/16 BMS JB4 | e30 | Baun Performance Downpipe and Midpipe | CTS Turbo Inlet | Unitronic Intercooler | APR Pendulum Mount + Dogbone Insert | Emmanuele Design Springs | DieselGeek Sigma 6 Short Shifter | BMS Clutch Stop | OEM Clutch Bleeder Delay Removal | OEM Clutch Spring Removal | Raceseng
ZAKUP KONTROLOWANY Golf VII - wybór wersji, silnika i tym podobne Zaczęty przez krzysiek0501 « 1 2 ». 41 Odpowiedzi. 8428 Wyświetleń. 18 - Październik - 2022 - 08:32:32. wysłana przez RCD. SPALANIE Golf VII - wasze dane spalania. Zaczęty przez luki « 1 2 ».
Porównaj parametry. Volkswagen Golf VII GTI 5d Facelifting 2.0 TSI 245KM 180kW (2017-2020) Wybierz auta, które Cię interesują i sprawdź, jak różnią się ich parametry. Porównaj wymiary zewnętrzne, rozstaw osi, prześwit. Dowiedz się, ile miejsca jest wewnątrz i jak pojemny jest bagażnik. Możesz sprawdzić również parametry
However in general the non-PP Mk7 GTI's XDS+ is so improved that the PP's LSD may not be needed as much as on the Mk6. That is the irony -- VW has delivered the most sophisticated LSD ever on a FWD car at a good price, yet the base car is so improved it's needed less than the previous model.
The Volkswagen Golf GTI, formerly known as the Volkswagen GTI, was redesigned for the 2022 model year. Driver-side small overlap frontal ratings are assigned by the Institute based on a test of a 2022 Golf GTI conducted by Volkswagen as part of frontal crash test verification. These ratings also apply to the Volkswagen Golf R. Overall evaluation.
Site De Rencontre Rock N Roll. 31 października 2012/w S /by Wiki Witamy na stronach wyszukiwarki portalu Na poniższej stronie przezentujemy informacje powiązane z frazą spalanie golf gti. Testy, artykuły oraz dane techniczne pojazdów powiązanych z wyrażeniem spalanie golf gti. spalanie golf gti – lista tematów: Możliwość komentowania została wyłączona. Golf GTI jest prekursorem klasy sportowych kompaktów. Jak jeździ nowa wersja? Czy warto zapłacić na kompakt prawie 120 tys. PLN? Od nowego roku, a dokładnie już od 2 stycznia oferta polskich salonów Volkswagena wzbogaci się o dwa nowe modele: Polo GTI oraz jubileuszową wersję Golfa GTI – Edition 35. Dynamika, świetne prowadzenie i ogromna frajda z jazdy przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa to, zdaniem producenta, wspólny mianownik tych dwóch samochodów. Według doniesień prasowych, na marcowych targach motoryzacyjnych w Genewie będzie można zobaczyć produkcyjną wersję nowego Golfa VI Cabrio. W najmocniejszej odmianie GTI. Już w marcu 2012 podczas Geneva Motor Show Volkswagen zaprezentuje prawdopodobnie jeden z ostatnich podrygów Golfa MkVI – wersję cabrio GTI. Volkswagen zaprezentował na Genewskim Salonie Samochodowym nowego Golfa GTI Cabriolet. Fiat Bravo w 2010 roku został nieznacznie odświeżony. Przetestowaliśmy popularną wersję wyposażoną w wysokoprężny silnik Multijet o mocy 105 KM Producenci prześcigają się w wprowadzaniu nowych technologii. Volkswagen chcąc dogonić swoich konkurentów wprowadził światła LED do jazdy w dzień w Polo i Golfach. Mieliśmy okazję testować Skodę Fabię z silnikiem TDI o mocy 90 KM. To auto do bólu typowe, czy można napisać coś ciekawego o tym samochodzie? Specjaliści od marketingu wymyślili sprytne pojęcie – tzw. klasę premium. Dzięki temu, możemy kupować przeciętne samochody w absurdalnie wysokich cenach – np. Audi A3 Sportback Współczesne samochody spalają coraz mniej paliwa, przynajmniej jeśli chodzi o wartości podawane przez producentów – w praktyce nie jest aż tak różowo… Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!
To kultowy model w portfolio Volkswagena. Gdy pierwszy Golf pojawił się w katalogu niemieckiego koncernu w 1974 roku, nikt nie spodziewał się tak spektakularnego sukcesu. Od wielu lat w Europie, rok sprzedażowy zamyka się wolumenem przekraczającym 400 tysięcy egzemplarzy. Model z oznaczeniem GTI ma szansę wyśrubować świetny wynik. Mimo, że wygląda dość niepozornie. Na przestrzeni blisko 50 lat, Golf znalazł niemal 50 milionów nabywców. Auto na stałe wpisało się w krajobraz światowych dróg. I to mimo faktu, że sylwetka nie zdradza większych emocji. Projektanci od początku podeszli do kompaktowego modelu w zachowawczy sposób. Nawet w odmianie GTI nie spotkamy muskularnych przetłoczeń i potężnego dyfuzora. Magia Volkswagena tkwi w jego stonowaniu, choć w najnowszym wcieleniu kontrowersje wzbudza przednia, spłaszczona część, w której po raz pierwszy w historii zadomowiły się matrycowe reflektory z aktywnym strumieniem światła. Ich działanie jest bardzo efektywne. Wychwytują pojazdy przed nami i tak kierują wiązkę, by nikogo nie oślepić. W kwestii rozmiarów, Golf zachował proporcje i rozmiary poprzednika. Urósł nieznacznie, bowiem mierzy obecnie 429 cm długości, 179 szerokości i 148 wysokości. Co ciekawe, współczynnik oporu powietrza jest mniejszy o 0,3 i wynosi 0,27. Aluminiowe obręcze mają rozpiętość 17-19 cali. Zobacz wideo Volkswagen Golf - czy niemiecki kompakt wciąż wyznacza trendy w segmencie? Cyfrowe wnętrzeNajnowsza, ósma generacja bazuje na zmodernizowanej platformie modułowej MQB będącej filarem dla obecnych i przyszłych modeli koncernu. Dzięki temu, w dwóch rzędach przestrzeni jest pod dostatkiem dla czterech rosłych osób. Bagażnik nie wybija się ponad segmentową średnią, ale okazuje się ustawny i praktyczny – ma haczyki i siatki. Mieści 380-1230 litrów. Materiały są wysokiej jakości i pasują bardziej do klasy premium, niż przedstawiciela klasy kompaktowej. W GTI dostajemy nastrojowe, LED-owe podświetlenie niektórych paneli, tapicerkę w kratę i wykończenie w stylu fortepianowym, na którym błyskawicznie uwidaczniają się odciski palców. Warto mieć pod ręką szmatkę z przedział pasażerski zdominowały też nowoczesne technologie. Pokład można wzbogacić klimatyzacją automatyczną regulowaną w trzech strefach, 10-calowym ekranem przed oczami kierowcy oraz 10-calowym wyświetlaczem w centralnej części. Co ciekawe, panel z włącznikiem świateł też ma obsługę dotykową. Monitor w centrum kokpitu można swobodnie personalizować. Przekonuje przejrzystym menu i atrakcyjną szatą graficzną. Łączy się też z internetem i pozwala korzystać z aplikacji przeniesionych ze smartfona. Nowość stanowi wyświetlacz przezierny, sterowanie głosowe systemem Discovery Media Pro, jak również używanie smartfona w charakterze klucza. Wystarczy ściągnąć odpowiednią aplikację i stworzyć zaufany profil użytkownika. Natłok rozmaitych funkcji sprawia, że pokładowa aklimatyzacja potrwa trochę dłużej, niż w bardziej analogowych warto postawić na manualną skrzynię?Póki co, w cenniku nie znajdziemy wersji ze skrzynią manualną. GTI występuje jedynie z DSG, choć ręczny mechanizm powinien wkrótce uzupełnić ofertę. Warto na niego poczekać, bowiem właśnie taką odmianą pokonaliśmy blisko 200 kilometrów. Mechanizm funkcjonuje precyzyjnie i nawiązuje do rozwiązań znanych chociażby z Mazdy MX-5. Ma dość krótki skok drążka, a kolejne przełożenia wchodzą z wyczuwalnym oporem. Temu zjawisku wtóruje dobrze zestrojony układ kierowniczy z progresywnym wspomaganiem. Wysoko należy też ocenić pracę zawieszenia. Jest adaptacyjne, co pozwala na ustawienie charakterystyki do własnych preferencji. Można je lekko utwardzić lub postawić na moduł komfortowy. Zmienia się też reakcja na dociskanie gazu i dźwięk wydechu wspierany przez pokładowe głośniki. Co ważne, konstruktorzy popracowali nad usztywnieniem konstrukcji. W stosunku do wcześniejszego wcielenia, zakres resorowania przedniej osi wzrósł o 5, a tylnej o 15 proc. Inżynierowie postanowili też dołożyć elektroniczną szperę znaną z Golfa VII TCR i nowy układ zarządzający dynamiką jazdy. Względem siódmej generacji, ósemka daje jeszcze więcej pewności, zwłaszcza w szybko pokonywanych zakrętach. Na nierównych drogach potrafi lekko podskoczyć wprowadzając odrobinę nerwowości, ale sytuacje wyjaśnia pewny chwyt kierownicy. Na równym asfalcie Volkswagen zachowuje się niczym przyklejony do nawierzchni. Nie robią na nim wrażenia delikatne błędy kierowcy w łukach. W razie konieczności, z pomocą przychodzi wydajna Golf 8 GTI fot. Piotr MokwińskiIstotnym składnikiem są też parametry jednostki napędowej. By zrobić miejsce dla przednionapędowej wersji Performance i TCR, a także R z napędem na obie osie, konstruktorzy uzyskali z TSI 245 KM i 370 Nm. Patrząc na Megane RS i Civica Type R, wartości Golfa nie będą marketingowym orężem. Niemniej, na niedobory mocy nie możemy narzekać. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest już od 1600 obr./min, ale najwięcej frajdy daje utrzymywanie wskazówki obrotomierza powyżej 3,5 tysiąca obrotów. Wtedy reakcja na gaz jest najlepsza, a wyprzedzanie kolumny ciężarówek wchodzi w nawyk. Mocne dociskanie gazu wiąże się z przyjemnym wbijaniem w fotel i żwawym ruchem wskazówki prędkościomierza. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po 6,3 sekundy. Powyżej 100 km/h, VW wciąż ochoczo przyspiesza, by dostać lekkiej zadyszki w rejonie 170-180 km/h. Mimo tego faktu, prędkość maksymalna wynosi aż 250 km/ też wspomnieć o zużyciu paliwa, które jest bardzo zależne od stylu jazdy. Agresywne traktowanie pedału gazu skutkuje konsumpcją na poziomie 12-13 litrów. Wystarczy jednak ustawić moduł komfortowy i nieco zwolnić, by na ekranie komputera pokładowego pojawiły się wyniki rzędu 7 litrów w trasie. VW Golf 8 GTI fot. VWPrzyjazny na co dzieńGolf w udany sposób kultywuje tradycje poprzedników. Od swego pierwowzoru jest niemal dwukrotnie cięższy, ale nie stracił swego pierwotnego ducha. Wciąż potrafi być funkcjonalnym i komfortowym autem podczas codziennej eksploatacji, a w razie potrzeby, przeobrazić się w auto z pazurkami. Przekonuje nie tylko wygodą na autostradzie, lecz również na serpentynach. Jest pewny, odpowiednio precyzyjny i jednocześnie efektywnie radzi sobie z ubytkami w asfalcie. Trzeba tylko przełknąć cenę. Podstawową, całkiem dobrze wyposażoną wersję z DSG wyceniono na 143 390 zł (6 tys. zł rabatu). Dołożenie audio Harman Kardon, adaptacyjnego zawieszenia, bardziej zaawansowanych multimediów i szklanego dachu panoramicznego, wywinduje kwotę na fakturze do 170-180 tysięcy Golf 8 GTI fot. Piotr Mokwiński
Używany Volkswagen Golf VII przyciąga uwagę wciąż nowoczesnym wyglądem. Ale, czy znaczne zaawansowanie technologiczne modelu nie wpłynęło na jego trwałość? Volkswagen Golf to nic innego jak 43 lata historii motoryzacyjnego sukcesu. W trakcie ponad czterech dekad model sprzedał się w ilości 33 milionów sztuk, urósł o ponad pół metra oraz zwiększył swój rozstaw osi o niespełna 24 centymetry. Skala postępu jest jednak dużo większa. Siódma generacja to prawdziwie nowoczesne auto z XXI wieku. Czy zaawansowanie jednak nie odbija się na trwałości? Golf w przypadku siódmej generacji powrócił do przysadzistego nadwozia. O ile poprzednie dwa modele wzorem minivanów były stosunkowo wysokie, o tyle w tym przypadku projektanci niżej osadzili dach. To w połączeniu z bardzo prostą stylizacją sprawia, że auto prezentuje się całkiem dynamicznie. Pomijając karoserie typu hatchback i kombi, w ofercie pojawił się również Alltrack. Prześwit zwiększony o 20 mm w połączeniu z plastikowymi nakładkami upodabnia Golfa do crossovera. Stonowana stylizacja stanowi znak rozpoznawczy Volkswagena i nie przeszkodziła kompaktowi w uzyskaniu tytułu Car of the Year 2013. Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – czy warto go kupić? Zobacz też: Używane: Volkswagen Polo V (od 2009) – co się psuje? Używane: Volkswagen Golf VII (od 2012) - przestrzeń na miarę MQB Bazą do prac dla projektantów stała się nowa, modułowa płyta podłogowa MQB. To po pierwsze pozwoliło na obniżenie masy pojazdu aż o 100 kilogramów. Po drugie zwiększyło możliwość planowania wnętrza. Volkswagen Golf VII ma przestronną kabinę - zwiększono jej szerokość w stosunku do poprzednika. Bardzo dobrze wypada też pojemność załadunkowa. W standardowym hatchbacku kufer zabiera 380 litrów (343 litry przy wyborze napędu 4Motion). Przestrzeń można powiększyć do 1270 litrów. Prymusem jest jednak kombi. Wartości od 605 do 1620 litrów sprawiają, że auto otrzymało jeden z największych bagażników w klasie. Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – czy warto go kupić? Volkswagen Standardem, o którym w przypadku Volkswagena można już właściwie nie wspominać, jest wysoka jakość materiałów wykończeniowych i ich spasowania. W tej kwestii szansę na walkę z Golfem VII mają właściwie tylko kompakty segmentu premium. Co z wyposażeniem? Niemcy dużo dają w standardzie, ale za jeszcze więcej można dopłacić. Dla przykładu w aucie istniała możliwość dokupienia systemu antykolizyjnego, wykrywania zmęczenia u kierowcy, automatycznego parkowania czy rozpoznawania znaków drogowych oraz aktywnego tempomatu. 70 procent używanych Golfów VII jest napędzana silnikami benzynowymi - to nowość, bowiem do tej pory w niemieckiej flocie zdecydowanie dominowały diesle. Szczególnie popularna, bo występująca aż w jednej trzeciej używanych modeli, jest 125-konna wersja silnika 1,4 TSI. I trzeba przyznać, że wariant ten jest bardzo dobry. Nowoczesny motor dysponujący bezpośrednim wtryskiem i doładowaniem rozpędza kompakt do pierwszej setki w 9,1 sekundy oraz spala w cyklu miejskim około 7 litrów paliwa. Przed 2012 rokiem motor 1,4 TSI bywał źródłem kosztownych problemów z napędem rozrządu, wtryskiwaczami i tłokami. W tym jednak przypadku mamy do czynienia ze zmodernizowaną wersją z serii EA211, w której za sprawą zamiany łańcucha na pasek oraz kilku zmian technologicznych niesprawności udało się skutecznie wyeliminować. Zobacz też: Volkswagen Passat B7 (2010-2014) Używane: Volkswagen Golf VII (od 2012) - TSI wyparło TDI Poza 125-konnym wariantem pod maskę Golfa VII trafiał również silnik 1,4 TSI o mocy 122, 140 i 150 koni. Z tej trójki najczęściej na rynku wtórnym spotykana jest najmocniejsza wersja. W jej przypadku czas sprintu do 100 km/h to tylko 8,2 sekundy. Jednocześnie zapotrzebowanie na paliwo w mieście nadal oscyluje w granicy 7 litrów - za sprawą systemu ACT odcinającego pracę części cylindrów przy niskim obciążeniu. Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – czy warto go kupić? Volkswagen Drugim szczególnie często wybieranym motorem w gamie Golfa siódmej generacji jest 1,6-litrowy diesel TDI. Wariant o mocy 105 koni mechanicznych pojawia się w jednej dziesiątej używanych Volkswagenów. Motor ma trzy zalety. Po pierwsze oferuje dobrą dynamikę - rozpędza hatchbacka do setki w 10,7 sekundy. Po drugie jeździ na przysłowiowej kropelce - spala w mieście tylko 4,6 litra oleju napędowego. Po trzecie jest naprawdę trwały. Najczęściej jego niesprawności do przebiegu na poziomie 250 tysięcy kilometrów dotyczą filtra cząstek stałych lub delikatnego na jakość paliwa układu wtryskowego. Dalsza część opisu używanego Golfa VII na następnej stronie Bez większych trudności można kupić używanego Golfa napędzanego 110-konną wersją silnika 1,2 TSI. Z eksploatacyjnego punktu widzenia to wybór i oszczędny, i wystarczający chociażby do miasta. Co więcej, małolitrażowy benzyniak bez awarii pokonuje minimum 200 tysięcy kilometrów. Często spotykane są też modele Volkswagena napędzane 150-konnym dieslem 2,0 TDI. Mocny ropniak rozpędza auto do setki w 8,6 sekundy. Spalanie według specyfikacji producenta nie powinno przekroczyć 5 litrów oleju napędowego w cyklu miejskim. Zobacz też: Volkswagen Passat B6 (2005-2011) Używane: Volkswagen Golf VII (od 2012) - belka skrętna albo wahacze Niemcy podczas konstruowania zawieszenia postawili na dwa rozwiązania. W każdym z nich przednia oś jest resorowana za pomocą kolumn McPhersona. Z tyłu natomiast w modelach z silnikami o mocy mniejszej niż 120 koni mechanicznych stosowana jest belka skrętna, a większej zestaw wielowahaczy. Belka jest niezwykle prosta i trwała, niestety ogranicza komfort jazdy. Wielowahacze z kolei lepiej trzymają tylną oś na drodze, ale są dużo droższe w naprawie. Zawieszenie Volkswagena Golfa VII ma tak właściwie tylko jeden słaby punkt. Są nim stukające amortyzatory tylnej osi. Elementy są na szczęście wymieniane przez ASO w ramach napraw gwarancyjnych. Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – czy warto go kupić? Volkswagen Opcjonalnie Golf może zostać wyposażony w napęd na cztery koła 4Motion. Rozwiązanie bardzo charakterystyczne dla całej Grupy Volkswagena i oparte o Haldex piątej generacji sprawnie dołącza tylną oś i dystrybuuje monet obrotowy między przodem a tyłem. Co więcej, przy zachowaniu interwałów wymiany oleju w układzie, kierowca nie musi obawiać się o żadne uszkodzenia. W przypadku Volkswagena Golfa siódmej generacji na razie ciężko mówić o mocno ugruntowanej liście charakterystycznych usterek. Auto funkcjonuje na rynku dopiero od 5 lat, co oznacza że nie jest jeszcze nawet klasyfikowane przez ośrodki badające awaryjność. Na forach fanów Volkswagenów pojawiają się informacje dotyczące jedynie drobnych problemów - chociażby skrzypiących uszczelek czy wody dostającej się do wnętrza. Na szczęście usterki te są usuwane przez autoryzowane stacje w ramach gwarancji. Co to oznacza? Używany i regularnie serwisowany egzemplarz spokojnie powinien pojeździć jeszcze parę lat bez nieplanowanych wizyt u mechanika. Ceny Golfów siódmej generacji z drugiej ręki zaczynają się od 36 - 37 tysięcy złotych. Dla przykładu za 3-letnie auto z silnikiem 1,4 TSI oraz topowym wyposażenie trzeba już jednak zapłacić nawet 70 tysięcy złotych. Zobacz też: Używany Volkswagen Touran I (2003-2010) – usterki Używane: Volkswagen Golf VII (od 2012) - podsumowanie Volkswagen Golf siódmej generacji to młoda, ale też bardzo udana konstrukcja. Oferuje przestronną kabinę, wystarczająco pojemny bagażnik, nowoczesne i oszczędne silniki oraz trwałe rozwiązania. Największa wada? Stosunkowo wysoka cena. Oczywiście nie ma tego złego… Kupujący zapłaci więcej, ale jeżeli będzie regularnie serwisował auto, nadprogramowe więcej spokojnie odbierze przy odsprzedaży. W skrócie mówiąc Golf trzyma formę! Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – ceny części zamiennych: - filtr oleju - od 24 zł - filtr powietrza - od 66 zł - filtr paliwa - od 53 zł - filtr kabinowy - od 37 zł - zestaw łańcucha rozrządu - od 622 zł - zestaw paska rozrządu - od 464 zł - tarcza hamulcowa przód - od 227 zł - tarcza hamulcowa tył - od 133 zł - klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 110 zł - łącznik stabilizatora - od 61 zł - końcówka drążka kierowniczego - od 55 zł - amortyzator - od 219 zł - sprzęgło komplet - od 1047 zł - koło dwumasowe - od 2020 zł Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – dane techniczne - silniki benzynowe: Silnik Moc Przyspieszenie do 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie w cyklu miejskim/mieszanym w l/100 km 1,0 TSI 115 KM 9,7 s. 204 km/h 5,3/4,3 1,2 TSI 85 KM 11,9 s. 179 km/h 5,9/4,9 1,2 TSI 105 KM 10,2 s. 192 km/h 5,9/4,9 1,2 TSI 110 KM 9,9 s. 195 km/h 6,2/5,0 1,4 TSI 122 KM 9,3 s. 203 km/h 6,6/5,2 1,4 TSI 125 KM 9,1 s. 204 km/h 6,8/5,3 1,4 TSI 140 KM 8,4 s. 212 km/h 6,6/5,3 1,4 TSI 150 KM 8,2 s. 216 km/h 6,7/5,1 2,0 TSI GTI 220 KM 6,5 s. 246 km/h 7,5/6,0 2,0 TSI GTI 230 KM 6,4 s. 250 km/h 7,5/6,0 2,0 TSI R 300 KM 5,1 s. 250 km/h 9,4/7,1 Używany Volkswagen Golf VII (od 2012) – dane techniczne - silniki Diesla: Silnik Moc Przyspieszenie do 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie w cyklu miejskim/mieszanym w l/100 km 1,6 TDI 90 KM 11,9 s. 185 km/h 4,6/3,8 1,6 TDI 105 KM 10,7 s. 192 km/h 4,6/3,8 1,6 TDI 110 KM 10,5 s. 200 km/h 3,9/3,4 2,0 TDI 150 KM 8,6 s. 216 km/h 5,0/4,1 2,0 TDI GTD 184 KM 7,5 s. 230 km/h 5,1/4,2
spalanie w GTI #6332 Witam, Mam pytanie: ile Wam pali GTI w je¼dzie po mie¶cie ? Bo rozmawia³em z 3-4 w³a¶cicielami GTI i ka¿dy z nich mówi³, ¿e w je¼dzie po miescie z ³atwo¶ci± mieszcz± siê w 11 litrach. Ja ostatnio stara³em siê osi±gn±æ taki wynik i nie da³o rady - 12,1 A mam seriê pod mask±, nie jechalem ostro ani na zaci±gniêtym rêcznym czy co¶ takiego. #6333 przez krz_p - 08 wrz 2007, 20:33 wielkopolskie #6333 w³a¶nie mnie te¿ dziwi± te wyniki poni¿ej 10l, dla mnie nieosi±galne znaczy do osi±gniêcia, ale bez przejazdów przez ¶cis³e centrum miasta, jazda tylko i wy³±cznie ulicami tzw szybkiego ruchu, no i na odcinku przynajmniej 10km, nie cisn±c gazu mocniej ni¿ do 1/3 mi wychodzi 12,2l przy je¼dzie wy³±cznie po mie¶cie i na odcinkach 5-6km tak wiêc nie martw siê nic nie masz zepsute Golf V GTI #6336 przez N4S - 09 wrz 2007, 17:50 ------- #6336 U mnie wychodzi 14-18 l/100 km w mie¶cie. Golf VI GTI DSG DCC/E91 335i AT Actice Steering #6340 przez krz_p - 10 wrz 2007, 10:52 wielkopolskie #6340 b. czêsto jak wracam z pracy w korkach (jakie¶ 6 km) i parê razy odrobinkê przydepnê to mam wynik 14-16l Golf V GTI #6343 przez Hulaj - 11 wrz 2007, 10:44 mazowieckie #6343 Po zalozeniu IC'ka przejechalem 570 km!! z czego w trasce tylko 200. Teraz juz 3 bak po montazu i zawsze do 500 km dobijam co wczesniej mi sie NIE ZDARZALO. Dziwna sprawa bo nie myslalem ze duzy IC bedzie mial wplyw na spalanie. #19730 u mnie było w trasie 7-9L w miesice 11-20 GT DSG 2,0 TDI 125kW #19732 nemesis pisze:u mnie było w trasie 7-9L w miesice 11-20 Rozmowa dotyczy silnika TFSI 200KM. Zapraszam do dzialu Diesel #19741 i wałsnie pisałem o tak jak npaisałem wyżej to musiałbym miec chyba V10TDI zeby tyle palił GT DSG 2,0 TDI 125kW #19744 Ja jak sie postaram to nawet w 10,5 po mieście sie mieszczę ale co prawda mała mieścinka po trasie nie udało mi sie zejść poniżej 8 choć sie bardzo starałem Stage 1 by R-PERFORMANCE 250KM/400NM Stage 2 50%... #19746 we wtorek zaliczyłem trasę Poznań-Pruszków i z powrotem, spalanie z trasy to niecałe 11l Golf V GTI #19757 ostatnio skasowałem licznik i mi wychodzi teraz 11 litrów ale sporo siedzę i się grzeje w aucie ale tak to przez parę kilometrów to miałem poniżej 10 ale później przycisnąłem no i 10 pękła ale i tak jestem zadowolony ze spalania. zobaczymy co na trasie będzie. #19786 Panowie jak Wy takie duże spalania na trasie robicie??? Myślałem ze dobrze młotkuje gaz ale teraz widze że chyba jezdze jak emeryt bo po trasie 10l/100km nie przekraczam Stage 1 by R-PERFORMANCE 250KM/400NM Stage 2 50%... #19806 przejedź się autostradą (w niemcowni oczywiście) z prędkością non stop powyżej 160km/h i spalanie ponad 10l bedzie Golf V GTI #19814 Ja dzis jechalem z Gdanska do Lodzi i srednie spalanie z trasy wyszlo mi Jechalem 120 na tempomacie , czasami wiecej. Miasto to przedzaial 12-18 253ps/349nm COMPSport Łódź tel 609212900 #19816 w miescie 13 pali a ja depne to z 18 bierze,a jak jechalem trase jelenia gniezno to spalil 8l srednie ONLY GTI KNIAPY
spalanie w GTI #53514 ponizej 12 macie wg mfa? jezdze od paru dni i na dystansie kolo 400km tylko po miescie i glownie krotkie odcinki mam z tego co tankuje wydaje mi sie, ze moze byc mniej, macie dsg czy na kiju? u mnie dsg, gazu lzej chyba nie da sie naciskac i mam wynik 14,5 #53516 Ja mam DSG ale na krótkich odcinkach nawet 16 MFA pokazuje więc jak już jechać to jechać #55288 spalanie 130 km trasa: - Autostrada - trochę krajowej i drogi gminne tzw. przepisowa jazda na każdej drodze litra całkiem nieźle jak na 340KM #55369 to tylko dlatego że masz DSG #55419 Tadek pisze:to tylko dlatego że masz DSG To tylko dlatego że jechał wolno i tyle. Co za różnica czy ma DSG i czy ma 200 czy 340 KM - silnik nadal ma 2 litry pojemności , spokojna jazda na podciśnieniu w trasie i jest wynik spalania bez jakichkolwiek filozofii. Z owych 340 koni było niewiele wykorzystywane. Tutaj różnice pojawia się przy jeździe w zakresie doładowania - większe turbo , większy przepływ przy danych obrotach i więcej wtryskiwanego paliwa - fizyki oszukać się nie da. #55424 W tym przypadku się da Bo przy danej prędkości samochodu będą trochę inne prędkości obrotowe silnika A co do spalania, trasa Radom-Krynica 300km zgodnie z przepisami 7,3l/100km, Po trasie Radom-Warszawa tu jadąc zgodnie z przepisami i nie przyśpieszając gwałtownie 6,9l/100km ale to sama trasa nie liczę jazdy po WWA. Aktualnie to mój dolny rekord, o górnych się nie rozmawia Każdy wie jak jest jak się depcze po mieście. #55435 Akurat w dsg obroty beda wyzsze #55436 Może i wyższe ale chodziło mi o to że skrzynia ma wpływ na spalanie #55462 TMQ pisze:spokojna jazda na podciśnieniu w trasie Co to znaczy? #55464 Ze nie korzystasz z doladowania ( podcisnienie w kolektorze) #55471 Nie da się tak, jak masz wciśnięty gaz to turbo zawsze będzie coś pompowało. #55474 antoś pisze:Nie da się tak, jak masz wciśnięty gaz to turbo zawsze będzie coś pompowało. Zamontuj wskaźnik doładowania a zobaczysz że się da. To że wirnik turbosprężarki się obraca nie znaczy że wytwarza ona nadciśnienie w kolektorze ekonomicznej jazdy turbo benzyną polega właśnie na jeździe w podciśnieniu dlatego wskaźnik boost jest dobrym ekonomizerem. Zapewniam cię że 90% jazdy przy wynikach na trasie rzędu 8-9 l/100 to jazda na podciśnieniu. Gdy pojawia się doładowanie paliwko zaczyna się lać proporcjonanie do ilości wtłaczanego powietrza. Dlatego jazda autostradowa turbo benzyną ponad 200 km/h to wir w baku - turbo ładuje / paliwo się leje. #55477 Wynika to tylko z tego ze silnik potrzebuje wiecej powietrza niz wytwarza sprezarka wiec je zaciaga, stad podcisnienie #55486 A to widzisz, człowiek uczy się przez całe życie. Dzięki i przepraszam! #64292 jechałem "przepisowo" to znaczy w miarę spokojnie 20% miasta 80% trasa "7" klima, zimówki 17" szerokie 225 7,2 średnie spalanie wyszło, kurcze oszczędnie się da tym FSI T w tych czasach to motywacja a ekonomia motywuje czasem do grzecznej jazdy zwłaszcza jak Vpower Racing w Elblągu widziałem za a tajniaki latają jak głupie
golf 7 gti spalanie forum