Kliknij tutaj --> 🐸 bakterie na szczoteczce do zębów

Wytwarzane przez szczoteczkę ruchy powodują wprawienie w ruch cząsteczek śliny zmieszanej z pastą do zębów w postaci mikrobąbelków. Wibracje soniczne zapewniają od 31 tys. do 62 tys. ruchów na minutę co sprawia, że powstają mikrobąbelki, które kierowane są głęboko pomiędzy zęby i wzdłuż linii dziąseł dla skutecznego Szczoteczka soniczna marki SAVE ® to wspaniałe rozwiązanie dla każdego, kto dba o higienę jamy ustnej. Ta szczoteczka została zaprojektowana, aby zapewnić dokładne i skuteczne mycie zębów dzięki technologii sonicznej, która generuje do 40 000 wibracji na minutę, usuwając tym samym bakterie i płytkę nazębną. Najważniejsze informacje. Sen o szczoteczce do zębów symbolizuje higienę, zdrowie i dbałość o siebie, sugerując możliwość konieczności zwrócenia większej uwagi na te aspekty w codziennym życiu. Mycie zębów we śnie może oznaczać gotowość do stawienia czoła problemom i dokonania zmian poprawiających samopoczucie i zdrowie. Bakterie kałowe w muszli klozetowej swobodnie rozprzestrzeniają się na całą łazienkę, są rozpylane na wysokość 1,5 metra przy spuszczaniu wody, po czym osiadają na ręcznikach, szczoteczkach do zębów. By uchronić się przed zakażeniem należy codziennie dezynfekować toaletę preparatami z chlorem. Kosmetyki, szczoteczki trzymaj Szczoteczki TROMATZ® wykorzystują niewielki prąd elektryczny do tworzenia pola elektromagnetycznego (elektrycznego) o średnicy około ¾ cala wokół włosia szczoteczki. To pole generuje ładunek na powierzchni zębów, który zakłóca macierz EPS kolonii bakteryjnych i odkleja je od zębów, aparatów ortodontycznych, implantów i protez. Site De Rencontre Rock N Roll. Szczoteczki do zębów mogą być źródłem zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. W czasach pandemii prawidłowa higiena jamy ustnej oraz prawidłowe przechowywanie szczoteczek jest kluczowe. Szczoteczki do zębów mogą odgrywać ważną rolę w zakażeniach koronawirusem SARS-CoV-2 – do takich wniosków doszli naukowcy z Oral Health Foundation (OHF), którzy zbadali nawyki higieniczne osób zakażonych tym patogenem. Okazało się, że aż 66 proc. osób zakażonych koronawirusem dzieliło pojemnik na szczoteczki z innymi domownikami i w ten sposób mogło przekazać im ten patogen. Oczywiście nie ma na to twardych dowodów, ale obserwacje badaczy wskazują, że jest to bardzo prawdopodobne. Jak uniknąć zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2?1. Nie używaj cudzej szczoteczki do zębów. Używanie tego samego sprzętu do czyszczenia jamy ustnej grozi nie tylko zakażeniem koronawirusem, ale również innymi patogenami, np. wirusami opryszczki czy wirusami wywołującymi wirusowe zapalenie wątroby, co może mieć fatalne skutki dla Nie używaj tego samego pojemnika na szczoteczki do zębów z osobą chorą na COVID-19. Szczoteczki mogą się dotykać i w ten sposób patogen może się przenosić.– Przechowywanie szczoteczek do zębów w tym samym pojemniku zawsze było złym pomysłem, ale dziś, w dobie pandemii, to oddzielenie stało się prawdziwą koniecznością – tłumaczy dr Nigel Carter OBE, dyrektor naczelny Oral Health Foundation. I dodaje: – Jest to szczególnie ważne, jeśli dana osoba ma wirusa bez objawów, ponieważ może nieświadomie rozprzestrzeniać wirusa na tłumaczy, że szczoteczkę do zębów należy trzymać z dala od innych szczoteczek, w suchym miejscu, z główką skierowaną do góry. Umożliwia to szybsze wysychanie włosia i utrudnia rozprzestrzenianie się wszelkich wirusów lub bakterii, które mogą zalegać na Osoby zakażone koronawirusem nie powinny używać tej samej tubki pasty do zębów, ponieważ sprzyja to tzw. zakażeniu krzyżowemu. Badania OHF wykazały, że ryzyko zakażenia tym patogenem wzrasta aż o 30 proc., gdy członkowie gospodarstwa domowego korzystają z tej samej tubki pasty do zębów, co osoba zarażona koronawirusem SARS-CoV-2. 4. Po myciu zębów opłucz i zdezynfekuj szczoteczkę antybakteryjnym płynem do płukania jamy ustnej. Badania wykazały, że takie działanie zmniejsza ryzyko przeniesienia wirusa na członków rodziny o ponad jedną trzecią (39 proc.).– Jeśli wiesz, że jesteś zarażony, zanurzenie szczoteczki w antybakteryjnym płynie do płukania ust po szczotkowaniu może również pomóc zabić bakterie i wirusy znajdujące się na szczoteczce – tłumaczy dr Nigel Carter i podkreślił, że liczne badania wykazały, że niektóre rodzaje mikroorganizmów (w tym wirusów) mogą przetrwać na włosiu szczotek przez kilka dni, a nawet szczoteczkę antybakteryjnym płynem do płukania jamy ustnej można również przed umyciem zębów, a to dlatego, że ciepłe i wilgotne wnętrze łazienki sprzyja namnażaniu się Po przejściu zakażenia koniecznie wymień szczoteczkę do mycia zębów. Z badań wynika, że ponad połowa chorych tego nie robi (około 54 proc.), co podnosi ryzyko zakażenia innych osób. Jeśli jesteśmy zdrowi, szczoteczki należy wymieniać co trzy miesiące, szybciej, gdy jesteśmy chorzy – wtedy natychmiast po Podczas czynności związanych z higieną jamy ustnej, warto pamiętać o czyszczeniu języka. Jest on wielkim rezerwuarem Przed i po umyciu zębów dokładnie umyj dłonie, co najmniej 30-40 sekund, czyszcząc przestrzenie pomiędzy palcami, wierzchnią część dłoni oraz nadgarstki. Unikaj też dotykania dłońmi twarzy w czasie mycia zębów. Nie trzymaj szczoteczki do mycia zębów w pobliżu toalety. Najlepszym miejscem dla szczoteczki jest zamknięta szafka oddalona co najmniej metr od toalety i umywalki. Po umyciu rąk lub spłukaniu toalety bakterie pozostają w środowisku i mogą osadzać się we włosiu szczoteczek do zębów. To istotne zwłaszcza w świetle niektórych badań, które wskazują, że koronawirus może być przenoszony z moczem i kałem. – Jako populacja podejmujemy bezprecedensowe środki, zarówno osobiste, jak i zawodowe, w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Zmiana szczoteczki do zębów oraz inne proste czynności związane z higieną jamy ustnej to stosunkowo łatwe kroki, które można podjąć, aby ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się COVID-19 – uważa dr Carter. Bibliografia: „Higiena jamy ustnej i możliwe przenoszenie COVID ‑ 19 między cohabitants”, Gonzalez, Olmo i in. (2020), BMC Oral Health (2020) 20: 286 Wilgotna, przechowywana w parnej łazience szczoteczka do zębów to pożywka dla bakterii i wirusów, szczególnie w okresie sezonowych infekcji. Oto 5 wskazówek, jak utrzymać jej włosie w czystości! Zobacz także: Próbowała wyczyścić beauty blender w mikrofalówce. Coś poszło nie tak... Jak czyścić szczoteczkę do zębów? Moczenie w płukance do ust Stomatolodzy zalecają, aby szczoteczkę do zębów wymieniać na nową co ok. 3 miesiące, a także po każdej przebytej infekcji np. przeziębieniu, grypie czy COVID-19. Dodatkowo powinniśmy dbać o jej higienę między wymianami. Nie wystarczy jednak pobieżne przepłukanie włosia bieżącą wodą. Dokładne czyszczenie szczoteczki przynajmniej raz w tygodniu wspiera zdrowie jamy ustnej, świeży oddech, walkę z próchnicą oraz zdrowie ogólne. Dlaczego? Choć nie widzimy tego gołym okiem, na tym niepozornym przyborze mogą gromadzić się bakterie powodujące choroby jamy ustnej, bakterie jelitowe, kałowe, gnilne oraz wirusy. – Podobnie jak pierzemy pościel czy ręczniki, które mają kontakt z naszą skórą, tak samo powinniśmy dbać o czystość szczoteczki, którą myjemy zęby. Ma to szczególne znaczenie w sezonie zimowym, kiedy wzrasta ryzyko infekcji – zaznacza lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie.– W celu dezynfekcji możemy użyć tego samego płynu, którego używamy do płukania ust. Wystarczy moczyć główkę szczoteczki kilka minut w małym kubeczku wypełnionym antybakteryjnym płynem do płukania jamy ustnej np. z dodatkiem alkoholu. Możemy to zrobić np. już po umyciu zębów, a przed następnym użyciem dokładnie przepłukać włosie wodą – dodaje. Sterylizacja lampą UV Bez trudu zakupimy także specjalne sterylizatory UV do szczoteczek. Ich działanie bazuje na wykorzystaniu promieni ultrafioletowych do higienicznej i skutecznej dezynfekcji bez potrzeby stosowania środków chemicznych. Urządzenie jest wygodne w użyciu i posiada różne formy – zamykanego wieczka, stacji dezynfekującej, ale także możemy je powiesić w dowolnym miejscu w łazience, np. na ścianie. – Dzięki wykorzystaniu lampy UV zredukujemy 99,9% bakterii z powierzchni szczoteczki i to już w 10 minut. Wystarczy umieścić w sterylizatorze szczoteczkę po każdorazowym jej użyciu. Tego typu urządzenie jest higieniczne i pozwala na dezynfekcję oraz osuszenie, czasem nawet kilku szczoteczek naraz – wyjaśnia dr Stachowicz. Jedyną wadą jest cena sterylizatorów UV, która może wynosić w zależności od modelu 60-200 zł. Wrzątkiem w bakterie Wysoka temperatura jest jedną z metod walki z patogenami. Możemy również wykorzystać ją do regularnej dezynfekcji włókien szczoteczki, dzięki czemu nie tylko osłabimy, ale również usuniemy bakterie oraz wirusy – także koronawirusy. Jak podają wirusolodzy, wirus ulega dezaktywacji już w temperaturze powyżej 56 stopni, wrzątek ma z kolei ok. 100 stopni. Wniosek nasuwa się więc sam. – Jedynie naprawdę wysoka temperatura poradzi sobie z patogenami. Podobnie jak dezynfekujemy bawełniane maseczki ochronne wrzątkiem, taka temperatura jest równie skuteczna w przypadku włókien szczoteczki – mówi ekspert. Co robić? W małym garnuszku zagotujmy wodę, gdy dojdzie do wrzenia zanurzmy główkę szczoteczki na ok. 3 minuty. Po tym czasie opłuczmy ją zimną wodą i odczekajmy chwilę, aby nie poparzyć ust. Zmywarka? Jak najbardziej! Jeszcze innym sposobem na odświeżenie tradycyjnej szczoteczki jest umycie jej w… zmywarce. Wystarczy umieścić ją w przegródce zamiast sztućców i uruchomić cykl zmywania, a następnie wykorzystać cykl suszenia, jeśli zmywarka jest w niego wyposażona. Dla pewności, że zmywarka nie zaszkodzi plastikowej rękojeści, możemy ustawić tryb działania w nieco niższej temperaturze. Zobacz także: 7 najbrudniejszych miejsc w Twoim mieszkaniu Jak przechowywać szczoteczkę do zębów na co dzień? Jedną z naczelnych zasad, która uchroni nas przez nadmiarem bakterii na szczoteczce jest odpowiednie jej przechowywanie, co jest równie ważne, jak sama jej dezynfekcja. Szczoteczkę powinniśmy trzymać pionowo w kubku lub w specjalnym uchwycie, włosiem do góry, aby woda ściekła. – Warto przechowywać szczoteczkę w otwartej przestrzeni, aby szczoteczka miała dopływ powietrza redukującego namnażanie bakterii – najlepiej unikać miejsc zbyt blisko umywalki czy toalety. Powód? Rozprysk wody podczas codziennych czynności higienicznych np. mycia rąk lub spuszczania wody przy podniesionej desce toaletowej, który powoduje osadzanie się bakterii na szczoteczce – instruuje stomatolog. Choć najbardziej newralgiczne jest mokre i gęste włosie szczoteczki, na którym najszybciej rozwijają się mikroorganizmy, to pamiętajmy, aby po każdym użyciu opłukać także jej rękojeść bieżącą wodą z resztek pasty. Zasada higieny obowiązuje zarówno użytkowników klasycznych szczoteczek, jak i szczoteczek elektrycznych oraz sonicznych posiadających wymienne końcówki. Szczoteczka do zębów a COVID-19 Z badań wynika, że ostatni wariant koronawirusa – Omikron – jest w stanie przetrwać na przedmiotach znacznie dłużej niż wcześniejsze mutacje! W przypadku plastikowych powierzchni jest to aż 193 godziny i 30 minut, czyli około 8 dni, informują naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Kioto. Co więcej, na skórze Omikron ma także największą trwałość ze wszystkich wariantów wirusa – to aż 21 godzin po kontakcie. Dlatego tym bardziej zaleca się, aby każdy ozdrowieniec po przebytej infekcji COVID-19 wymienił swoją szczoteczkę do zębów na nową. To samo dotyczy innych akcesoriów, których używaliśmy w trakcie choroby, np. skrobaków do czyszczenia języka. – Na szczoteczce nadal może występować wysoce zaraźliwy wirus, dlatego należy wymienić ją zaraz po wyzdrowieniu lub po około 10 dniach od uzyskania pozytywnego testu na obecność koronawirusa. Takie działanie po przebytej infekcji nie tylko chroni przed ponownym zakażeniem tą drogą nas samych, ale także innych domowników, którzy korzystają z tej samej łazienki – wyjaśnia ekspert. Mat. prasowe Wiele uwagi poświęcamy wyborowi szczoteczki do zębów podczas zakupów, gdy liczy się kształt główki, sprężystość, kolor. Zupełnie zapominamy jednak o pielęgnowaniu jej podczas użytkowania. Tymczasem szczotkując zęby każdego dnia, wprowadzamy do jamy ustnej miliony bakterii. To, czy będą dla nas szkodliwe, zależy od tego, gdzie trzymamy przybory do mycia zębów. Jest wiele miejsc, w których trzymanie szczoteczki do zębów nie przyszłoby nam do głowy. Chociażby szafka na buty. Czy jednak inne lokalizacje są całkowicie bezpieczne? Poniższe zestawienie może zaskoczyć wiele osób. 1. Sąsiedztwo toalety Wydaje się to oczywiste. Podczas spłukiwania wody w toalecie bakterie potrafią rozprzestrzenić się na dużą odległość. Wg badaczy z Uniwersytetu w Arizonie mogą to być nawet 2 metry wzwyż. Bakterie osiadają na ręcznikach, kosmetykach i szczoteczkach do zębów trzymanych w sąsiedztwie. Jeśli posiadamy niewielką łazienkę, w której nie mamy zbyt wielkiego pola manewru, powinniśmy rozważyć trzymanie szczoteczki w zamkniętej szafce. Koniecznością jest także każdorazowe zamykanie klapy od sedesu przy używaniu spłuczki. To skutecznie ograniczy zasięg bakterii. 2. Dziecięce rączki Najmłodsze dzieci znajdują nowe zastosowanie dla wielu przedmiotów codziennego użytku. Znaleziona szczoteczka do zębów może więc posłużyć do szorowania dywanu lub dłubania w doniczce. Ale to nie jedyne zagrożenia. – Nie powinniśmy dopuszczać do sytuacji, w której małe dziecko będzie gryzło szczoteczkę do zębów innego z domowników. Należy pamiętać o tym, że próchnica jest chorobą zakaźną. Kontakt dziecka z taką przypadkową szczoteczką, to wymiana bakterii i chorób – tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda, właściciel Duda Clinic w Katowicach. Dlatego warto zadbać o to, by szczoteczki były poza zasięgiem najmłodszych. 3. Umywalka Zaskakujące? Jak przekonują badacze z Uniwersytetu w Manchesterze, zlew również nie jest wskazanym miejscem do przechowywania szczoteczek do zębów. Odkryli oni, że na pozostawionej w kubku szczoteczce znajduje się ponad 100 milionów bakterii, wśród nich bakterie E coli, mogące powodować problemy żołądkowe. Jest ich tak wiele, ponieważ w zlewie wykonujemy masę czynności: pierzemy skarpetki, intensywnie myjemy ,chlapiąc dookoła, kąpiemy mniejsze zwierzęta domowe. Przez to na nasze szczoteczki przenoszą się bakterie, wirusy i grzyby. Zobacz też: Gadżety u stomatologa, czyli jak przekonać mężczyznę do leczenia zębów 4. Z dala od zwierząt Jeśli zdecydujemy się na trzymanie szczoteczki na półce, upewnijmy się, że nie sięgnie do niej ani pies, ani kot. Nikogo chyba nie przekonuje współdzielenie szczoteczki ze zwierzęciem. Dodatkową kwestią są możliwe straty, które poniesiemy w przypadku, gdy ukochany pies pogryzie nową, elektryczną szczoteczkę do zębów. 5. W pobliżu detergentów Wybór łazienkowej szafki jako miejsca do trzymania szczoteczki wydaje się słuszny. Pamiętajmy jednak, aby nie była to szafka, w której trzymamy środki czyszczące. – Sąsiedztwo detergentów, nawet tych szczelnie zamkniętych, zawsze będzie niebezpieczne dla naszego zdrowia. Związki chemiczne, także w najmniejszych ilościach, mogą nie tylko niszczyć zęby, ale też powodować inne dolegliwości zdrowotne. Wiele osób używa zużyte szczoteczki do szorowania trudno dostępnych miejsc w łazience. Należy zwrócić szczególną uwagę, by nikt z domowników nie pomylił ich z własnymi – dodaje dr Duda. 6. Pod prysznicem To miejsce również nie jest zbyt dobre dla naszych szczoteczek. Pod prysznicem używamy różnego rodzaju płynów, szamponów i mydeł, które nie powinny mieć kontaktu ze szczoteczką. Jest to również idealne miejsce dla rozwoju grzybów, ze względu na sprzyjającą im wilgoć i temperaturę. Jak zatem prawidłowo ulokować szczoteczki do zębów w łazience? – Powinniśmy przechowywać je w pozycji pionowej, dzięki której będą łatwiej schły. Dobrze, gdyby szczoteczki nie stykały się ze sobą główkami. Im bardziej sucha szczoteczka, tym lepiej, dlatego po każdym myciu zębów strzepnijmy z niej resztki wody. Nie chowajmy szczoteczek do plastikowych pojemników, kosmetyczek czy worków foliowych. Zamknijmy je bezpiecznie w łazienkowych szafkach – radzi dr Mariusz Duda. Zobacz też: Letnie przysmaki psują zęby Źródło: materiały prasowe Guarana Communications/mn Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Zęby myjemy minimum dwa razy dziennie. Do ust wprowadzamy pastę i miliony bakterii na włosiu szczotki. Jakie bakterie mogą trafić do twoich ust: Bakterie fekalne Trafiają one na szczotkę, kiedy jest ona przechowywana zbyt blisko muszki toaletowej, zapomina się o zamknięciu klapy sedesowej podczas spłukiwania wody lub dotyka szczotki rękami, które nie były umyte po wyjściu z toalety. Zdarza się też,że szczoteczka wpadnie do toalety. Wtedy nie należy jej myć tylko natychmiast wyrzucić. Bakterie fekalne mogą powodować choroby jelit i zatrucia ogólnoustrojowe. Bakterie gnilne rozwijają się na resztkach organicznych, które pozostają na szczoteczce po użyciu. Nawet najdokładniejsze spłukiwanie nie usunie wszystkich zanieczyszczeń dlatego ważna jest dezynfekcja szczoteczki. Bakterie gnilne pojawią się bardzo szybko na wilgotnych szczoteczkach przechowywanych w zamykanych pojemnikach. Bakterie wywołujące zapalenia jamy ustnej Jeśli w jamie ustnej jest choroba przyzębia czy próchnica, bakterie te będą również na włosiu. Mogą tam być bakterie i wirusy: – odpowiedzialne za za afty czy zajady, – za choroby górnego odcinka układu oddechowego: angina, katar, przeziębienie, – wirusy chorób żołądkowo-jelitowych, grypy, Hiv, zapalenia wątroby… Umycie zębów szczotką osoby chorej przy uszkodzonej śluzówce może doprowadzić do przeniesienia choroby przez krew. Podsumowanie: Przechowuj szczoteczkę w odpowiednich warunkach, Odkażaj ją często np: w wodzie utlenionej lub wrzątku, W przypadku choroby wykonuj dezynfekcję często, a po chorobie szczoteczkę wyrzuć i myj nową, W żadnym wypadku nie myj zębów cudzą szczoteczką. 30 stycznia 2017 , komentarzy: 1 Zobacz wpisy Cała prawda o szczoteczce do zębów. Jakie mikroorganizmy na niej żyją? Choć szczoteczka do zębów stojąc w kubku na umywalce wygląda całkiem niewinnie, to tylko pozory. Jak się okazuje średnio zamieszkuje ją ponad 10 mln bakterii – w tym E. coli i Staphylococcus - wynika z badań University of Manchester w Anglii. Toaleta a szczoteczka To jasne, że szczoteczka, którą myjemy zęby powinna być czysta i regularnie wymieniana. W jamie ustnej może żyć 100-200 gatunków bakterii, a zapominając o szczotkowaniu, w ustach może znaleźć się więcej bakterii niż na brudnej podłodze w łazience. - Źródłem drobnoustrojów na szczoteczce nie jest jedynie płytka nazębna, którą usuwamy za jej pomocą myjąc zęby oraz nasza jama usta, którą naturalnie zasiedlają bakterie i grzyby. Mikroorganizmy mogą dostać się na szczoteczkę także na inne sposoby. Gdy szczoteczka leży na umywalce jest to rozbryzg wody podczas mycia rąk, kubek, w którym ją przetrzymujemy, a nawet bakterie z toalety, gdy spuszczamy wodę nie zamykając deski – ostrzega lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie. Jak podkreślają mikrobiolodzy, wodna mgiełka powstająca po skorzystaniu z toalety jest pełna bakterii i wirusów, które rozprzestrzeniają się na całą łazienkę. Mogą osiadać na ręcznikach, kafelkach, zlewie… i szczoteczce do zębów. Drobnoustroje przy spuszczeniu wody mogą być rozpryskane na odległość aż 1,5 metra! Co więcej, jeśli szczoteczka upadnie nam na podłogę w łazience, to niestety zasada 5 sekund nie obowiązuje. Szczoteczka ma kontakt z zanieczyszczeniami z toalety, które się tam na co dzień osadzają oraz wszystkim tym, co ma kontakt z podłogą np. stopami, butami. W efekcie na szczoteczce możemy znaleźć mikroorganizmy, których często się tam nie spodziewamy. - Używana, nieodpowiednio czyszczona i niewymieniana szczoteczka to rezerwuar zarazków, które mogą być potencjalnie groźne i powodować choroby – wyjaśnia ekspert. Jakie drobnoustroje mogą się znaleźć na twojej szczoteczce? - bakterie jelitowe – należy do nich grupa bakterii Enterobacteriaceae, które stanowią naturalną florę jelit, mogą się również znajdować na skórze, w jamie ustnej czy wodzie. Enterobakterie z reguły nie są chorobotwórcze, ale są to tzw. drobnoustroje oportunistyczne, które atakują osoby z obniżoną odpornością, np. chorych. Ze szczoteczek do zębów izolowane są np. Enterobacter aurogenes. - bakterie kałowe: jedno z badań zaprezentowanych na spotkaniu American Society for Microbiology w 2015 roku potwierdziło, że 60 proc. szczoteczek do zębów pochodzących ze wspólnych łazienek na uniwersytecie posiada dodatni wynik na obecność bakterii coli typu kałowego. Co więcej, jeśli dzielimy z kimś łazienkę to jest 80 proc. szans na to, że bakterie kałowe na naszej szczoteczce pochodzą od innej osoby. Bakterie tego typu mogą przenieść się na szczoteczkę, kiedy dotykamy jej brudnymi rękoma po skorzystaniu z toalety lub spłukujemy wodę przy podniesionej desce. I o ile nasze własne bakterie kałowe np. E. coli, należące do rodziny Enterobacteriaceae i występujące naturalnie w jelicie grubym człowieka, nie wyrządzą nam krzywdy, to te pochodzące od kogoś innego, nie będące częścią naszej własnej flory bakteryjnej, już mogą. - bakterie z gatunku Pseudomonas aeruginosa – Gram-ujemne pałeczki, które mogą występować w wodzie, glebie, przewodzie pokarmowym ludzi i zwierząt. Bakteria jest odporna na powszechnie stosowane środki dezynfekujące i może wywoływać chorobę w sprzyjających jej warunkach, np. przy obniżeniu odporności. - bakterie gnilne: podczas jedzenia w naszej jamie ustnej uaktywniają się bakterie, które rozkładają resztki pożywienia i są odpowiedzialne za nieświeży zapach z ust (halitoza). Po umyciu zębów bakterie te zostają na szczoteczce, czemu nie zapobiegnie wypłukanie włosia pod wodą. Trzymane w ryzach bakterie bytujące w naszych ustach nie powinny być powodem do niepokoju, jednak jeśli rzadko myjemy zęby, drobnoustroje mogą zaatakować organizm w momencie jego osłabienia. Podejrzewa się, że bakterie w jamie ustnej mogą mieć znaczenie w rozwoju tak groźnych chorób jak cukrzyca typu 2, zapalenie wsierdzia, choroba Crohna czy marskość wątroby. - bakterie powodujące choroby jamy ustnej: próchnicę (Streptococcus mutans) czy choroby przyzębia (Porphyromonas gingivalis, Tanarella forsythia i Tereponema denticola). - inne bakterie, wirusy oraz patogeny: szczoteczka może być również źródłem bakterii z rodzaju Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty), Staphylococcus epidermidis, Shigella (odpowiedzialna za zakażenia układu trawiennego), Streptococcus (zakażenia układu oddechowego), wirusów np. opryszczki wargowej, grypy, zapalenia wątroby typu A, HIV, HPV czy norowirusów (odpowiedzialne za zakażenia układu pokarmowego, zatrucia pokarmowe i biegunki). I choć obecności wielu bakterii na szczoteczce nie unikniemy, to możemy zadbać o dobre nawyki, minimalizujące ryzyko obecności czynników chorobotwórczych. – Absolutną podstawą jest regularna wymiana szczoteczki średnio co 3-4 miesiące lub po każdej przebytej infekcji. Kluczową cechą jest zużycie włosia, co łatwo zauważyć po jego odkształceniu i rozchodzeniu na boki. Na zdrowie jamy ustnej ma także wpływ sposób, w jaki ją przechowujemy – mówi stomatolog. 8 zasad czystej szczoteczki! - nie przetrzymuj szczoteczki w ciasnym pojemniczku - szczoteczka zamykana w szczelnym pojemniczku nie zdąży wyschnąć przed kolejnym użyciem. Mokre włosie bez dopływu powietrza to idealne środowisko do rozwoju bakterii, pleśni czy grzybów, które potem trafiają do naszych ust. Mycie zębów taką szczoteczką oznacza większe ryzyko próchnicy, rozwoju aft czy zainfekowania drobnych ran na śluzówkach jamy ustnej. Rada: Szczoteczki przetrzymujmy w kubku, uchwycie lub w zamykanej szafce. Etui się przyda, ale w podróży – najlepiej wybrać takie z otworami. - nie przechowuj szczoteczek razem – szczoteczki w rodzinnym kubeczku lub trzymane razem w pojemniczku prowadzą do tzw. zanieczyszczenia krzyżowego, czyli przenoszenia się bakterii z jednej szczoteczki na drugą. Jeśli więc np. jedna osoba zachoruje na grypę lub opryszczkę wargową, to prawdopodobne, że poprzez szczoteczkę infekcja może przejść na resztę domowników. Rada: Trzymaj szczoteczkę w pozycji pionowej główką do góry – jeśli w kubeczku z innymi to tak, by nie stykały się ze sobą lub w uchwycie. - nie pożyczaj szczoteczki – jesteś na wyjeździe, zapomniałeś szczoteczki i pożyczasz od partnera? To błąd! Szczoteczka do zębów to rzecz bardzo osobista. Bez względu na to, jak sumiennie ją płuczemy, nie usuniemy wszystkich bakterii. Nawet wyciskając pastę do zębów na szczoteczkę, starajmy się to robić tak, by nie dotykać bezpośrednio otwarciem tubki do włosia szczoteczki. - używaj antybakteryjnej pasty do zębów – podczas, gdy większość past do zębów zabija zarazki, są takie, które robią to skuteczniej. Większość z nich zawiera fluor, który w odpowiedniej dawce wykazuje działanie antybakteryjne. Jeśli chcemy rozprawić się z drobnoustrojami szukajmy też w składzie pasty chlorheksydyny (skuteczna w przypadku chorób przyzębia), ksylitolu, ekstraktu z lukrecji, drzewa arakowego, drzewa neem (miodla indyjska), granatu, soku z aloesu czy olejku z drzewa herbacianego – wszystkie te substancje mają działanie przeciwbakteryjne, a niektóre również przeciwgrzybiczne. - czyść włosie – zawsze płuczmy ciepłą wodą włosie i rękojeść szczoteczki, a co jakiś czas możemy ją nawet zdezynfekować (szczególnie, gdy upadnie na podłogę). W jaki sposób? Raz na tydzień wyparz ją wrzątkiem lub płucz specjalnym środkiem dezynfekującym, który znajdziemy w aptece. W tym celu możemy też użyć płynu do płukania jamy ustnej. Z kolei każdorazowo myjąc zęby, powinniśmy dokładnie przepłukać szczoteczkę strumieniem wody z kranu, aby usunąć resztki pasty i zanieczyszczenia, ewentualnie przemyć mydłem antybakteryjnym. Rada: Nie dezynfekuj szczoteczki w zmywarce ani w kuchence mikrofalowej – mogą uszkodzić jej powierzchnię. - pamiętaj o myciu kubka i etui – kubek oraz etui, w którym trzymamy szczoteczkę też warto regularnie myć np. płynem do mycia naczyń, mydłem antybakteryjnym lub przepłukać gorącą wodą. - nie trzymaj szczoteczki blisko deski toaletowej oraz na zlewie, gdzie osiadają największe ilości bakterii. Dodatkowo, zawsze opuszczaj deskę, zanim spłuczesz wodę w toalecie. - z dala od agresywnej chemii – aby uniknąć kontaktu z ostrymi lub toksycznymi chemikaliami, nie trzymajmy szczoteczki blisko środków czyszczących używanych w łazience.

bakterie na szczoteczce do zębów